w rodzinie franciszkańskiej:
Św. Teodoryk Endem, kapłan i męczennik z I Zakonu (1499-1572). Przyszedł na świat w 1499 r. w Amersfoort (Holandia). Rodzice szczerze go kochali, bo był cichy i pogodny, pełen dobroci i miłosierdzia, a ponadto dobrze się uczył. Pokładali w nim wielkie nadzieje na przyszłość Pewnego dnia wyznał: ?Wybrałem moją drogę: będę franciszkaninem i kapłanem!?. Wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych. Po odbyciu nowicjatu oraz studiów humanistycznych i filozoficzno-teologicznych został wyświęcony na kapłana. Długie lata przeżył w ciszy klasztoru i na wiernym zachowaniu reguły św. Franciszka. Wierni i współbracia wskazywali na o. Teodoryka jako na wzór świętości i nauki. Wiele długich godzin w Gorkum spędził w konfesjonale, nadto był spowiednikiem i ojcem duchownym sióstr franciszkanek. W 1572 r. kalwini zajęli Gorkum i uwięzili franciszkanów i innych kapłanów. Torturowanych na różne sposoby przywiedziono do Brielle, chcąc zmusić do wyrzeczenia się wiary katolickiej. Niezłomnie jednak trwali w świętej wierze. Ojciec Teodoryk został powieszony 9 VII 1572 r. Błogosławiony papież Pius IX kanonizował go 29 VI 1867 r.
Również 1 lipca Bł. Ignacy Falzon, kleryk z III Zakonu (1813-1865). Urodził się w Valetcie (Malta) 1 VII 1813 r. w zamożnej rodzinie katolickiej. Jego ojciec był adwokatem, a dwaj bracia po skończeniu studiów prawniczych zostali kapłanami. W wieku 18 lat otrzymał niższe święcenia. Nigdy nie przyjął święceń kapłańskich, bo czuł się ich niegodny 7 IX 1833 r. ukończył studia uniwersyteckie na wydziale prawa kanonicznego i cywilnego, ale świadomie zrezygnował z kariery adwokata, aby całkowicie oddać się służbie najbardziej potrzebującym. Swoje życie poświęcił modlitwie, nauczaniu katechizmu i pełnieniu uczynków miłosierdzia chrześcijańskiego co do ciała i co do duszy. Szczególną czcią otaczał Najświętszy Sakrament. Wiele czasu poświęcał adoracji i medytacji. Żywił wielkie nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny i do św. Józefa. Codziennie odmawiał Różaniec Był członkiem III Zakonu św. Franciszka. Dziełem jego życia była misja, jaką prowadził wśród żołnierzy i marynarzy angielskich, którzy stacjonowali na Malcie w okresie wojny krymskiej. Umarł 1 VII 1865 r. w opinii świętości. Był znany nie tylko na Malcie, ale również poza jej granicami. Kochali go ludzie ubodzy i nędzarze, którzy mówili o nim: ?choć był bogaty, stał się biedny, aby upodobnić się do nas?. Beatyfikował go 9 V 2001 r. w Valetcie papież Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki apostolskiej na Malcie.
W Kościele Powszechnym:
W Bamberdze św. Ottona, biskupa, apostoła Pomorza. Wcześnie dotarł na ziemie polskie, gdzie prowadził jakąś szkołę. W r. 1088 pertraktował z Władysławem Hermanem w sprawie małżeństwa z Judytą Salijską. W dwanaście lat później mianowano go biskupem Bambergi, gdzie zreformował istniejące klasztory i założył nowe. W czasie sporu o inwestyturę zachowywał neutralność. Potem opowiedział się za Henrykiem V i przyczynił do zawarcia konkordatu wormackiego. Na zaproszenie Bolesława Krzywoustego opuścił w r. 1124 diecezję i w towarzystwie dwudziestu duchownych ruszył do Gniezna, a następnie na Pomorze. Ewangelizował i chrzcił w Stargardzie, Pyrzycach, Kamieniu, Wolinie, Szczecinie, Kłodnie, Kołobrzegu i Białogardzie. Pozyskał także dla wiary księcia Warcisława i jego rodzinę. W rok później wrócił do Bambergi. Drugą wyprawę misyjną przedsięwziął w r. 1228 pośród zupełnie zmienionych warunków politycznych podważonym autorytecie duchowieństwa. Mimo to osiągał wiele w Szczecinie, Dyminie, Wołogoszczy, Wolinie i Kamieniu; na Rugię nie dotarł. Stworzył zręby organizacji kościelnej i dla nowej diecezji upatrzył biskupa. Wracając zatrzymał się w Gnieźnie. Zmarł w r. 1139, w dniu 30 czerwca, mimo to jego wspomnienie przesunięto u nas o jeden dzień. Pochowany został w ukochanym opactwie na Górze św. Michała, a na jego grobie zapłonęły świece z wosku pomorskiego.
W Caerlon, w Anglii, męczenników Juliana i Aarona. Byli obywatelami starożytnego Urbs Legionum, a zginęli prawdopodobnie w r. 287.
W Clermont, w Owernii, św. Gawła, biskupa. Św. Grzegorz z Tours, który był jego bratankiem, opowiada o nim zarówno w swej Historii Franków, jak i w Żywotach Ojców. Gaweł zmarł w r. 551.