wspominamy:
W rodzinie franciszkańskiej:
Bł. Wincenty Ramirez, męczennik z I Zakonu (1597-1622). Urodził się w Aiamonte (Hiszpania) w 1597 r. Przeprowadził się do Meksyku i tam wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych w charakterze brata zakonnego, wyróżniając się gorliwością w zachowywaniu reguły i spełnianiu najniższych posług. Dobrze ułożony i przystojny, wzbudzał podziw szczególnie u kobiet. W 1617 r. dołączył do bł. o. Ludwika Sotelo i bł. o. Piotra z Avili i razem z nim wyjechał na Filipiny. Stąd 2 lata później przybył do Japonii mimo surowego zakazu wydanego przeciw misjonarzom. Jak tylko mógł, wspomagał obu kapłanów i wspólnoty chrześcijańskie. 15 IX 1620 r. został wyśledzony razem z o. Piotrem z Avili w domu Dominika i Klary Jamandów. Został uwięziony w Suzucie, gdzie przebywał 2 lata w ciężkich warunkach. Potem przewieziono go do Nagasaki. Najbardziej bolało go to, że został zdradzony przez apostatę. Razem z o. Piotrem przebywał w Omurze. Przed śmiercią mógł przywdziać habit franciszkański i przyjął imię Wincenty od św. Józefa. Został żywcem spalony 10 IX 1622 r. Błogosławiony papież Pius IX beatyfikował go 7 VII 1867 r.
W Kościele powszechnym:
Ostatni dzień roku. W skupieniu i atmosferze bogobojności dziękujemy w tym dniu za otrzymane w mijającym roku łaski oraz przepraszamy za to, czym w tym czasie uchybiliśmy w obliczu Boga. Starym polskim zwyczajem wyrażamy to zwłaszcza śpiewem dziękczynnym Te Deum oraz kornymi suplikacjami.
W Rzymie św. Sylwestra I, papieża. W czasie prześladowania dioklecjańskiego był wyznawcą. Na stolicę Piotrowa wstąpił w r. 314. O uchwałach synodu w Arles został poinformowany, natomiast w Nicei byli jego legaci. Zmarł w r. 335. Później uczyniono go bohaterem rozwlekłych legend, które m. in. uzasadniały tzw. darowiznę Konstantyna. Zaciemniły one obraz Sylwestrowego pontyfikatu.
W Konstantynopolu św. Melanii. Była córką bogatego senatora z Rzymu. W trzynastym roku życia przymuszono ją do poślubienia krewnego, Waleriusza Piniana. Nieco później zaczęła swą szeroką działalność dobroczynną, którą umożliwiała jej olbrzymia fortuna, rozproszona po całym niemal cesarstwie. W r. 406 odwiedziła Paulina w Noli. Potem przebywała na Sycylii, skąd przeniosła się do Afryki północnej. Założyła tam kilka wspólnot zakonnych i utrzymywała kontakt z Augustynem. Następnie wyruszyła do Palestyny, a po drodze odwiedziła ośrodki mnichów egipskich. Na Górze Oliwnej ufundowała klasztor żeński. Jeździła jeszcze do stolicy, aby pozyskać dla wiary i przygotować na śmierć swego wuja Woluzjusza. Sama zmarła w r. 439. Jej kult zaaprobował w r. 1907 Pius X.