12 stycznia wspominamy:
rodzinie franciszkańeksiej:
Św. Bernard z Corleone, brat z I Zakonu, kapucyn (1605-1667)
Filip Latini urodził się 6 II 1605 r. na Sycylii w Corleone. W młodości pracował jako szewc Był kłótliwego i gwałtownego usposobienia. Natura obdarzyła go wysokim wzrostem i niezwykłą siłą. Kiedyś w trakcie sprzeczki śmiertelnie zranił swego przeciwnika i uciekł, zostawiając go konającego. Skorzystał z prawa azylu, chroniąc się w kościele. Sumienie jednak ciągle go dręczyło, więc medytując w samotności, zastanawiał się nad swoim postępowaniem. Za wszystko żałował, przepraszał Boga i ludzi. Rozpoczął nawrócenie od surowej pokuty. Celem odpokutowania i naprawienia przeszłości w 1632 r. wstąpił do Braci Mniejszych Kapucynów. Jako brat zakonny pod imieniem Bernard prowadził życie oddane surowej pokucie w modlitwie, pokorze, miłości bliźniego, pragnąc naśladować jak najlepiej Chrystusa Ukrzyżowanego. Życie spędził w klasztorze w Caltanissetcie w sercu Sycylii.
Tak postępował przez 35 lat aż do śmierci.
Zmarł w opinii świętości 12 I 1667 r. w Castelnuovo koło Palermo w 62 roku życia.
W 101 lat po jego śmierci papież Klemens XIII dnia 15 V 1768 r. zaliczył go w poczet błogosławionych, a papież Jan Paweł II kanonizował go 10 VI 2001 r.
w Kościele Powszechnym
W Anglii św. Benedykta Biscopa. Pochodził z Nortumbrii. Przez jakiś czas przebywał w słynnym ośrodku zakonnym na wyspie Leryńskiej. Potem rządził opactwem w Canterbury. Założył także dwa inne: w Wearmouth oraz w Jarrow. One także stały się ogniskami intensywnego życia religijnego oraz krzewicielkami sztuk i nauki. Benedykt zmarł w r. 690. Pochwalną mową uczcił go Beda, jego najwybitniejszy uczeń.
W Rievaulx, w Anglii, bł. Aelreda (Elreda) opata. Był jednym z najznamienitszych pisarzy zakonu cysterskiego. Jego dzieła w niejednym przypominają to, co później napisze Franciszek Salezy. Aelred zmarł w r. 1167.
W Montrealu, w Kanadzie, bł. Małgorzaty Bourgeoys. Długo poszukiwała ona właściwego powołania, aż wreszcie, udawszy się za ocean, założyła szkołę dla dziewcząt, a następnie zgromadzenie sióstr marianek. Obecnie liczy ono około 3.500 członkiń. Małgorzata zmarła w r. 1700.