Realizacja konsekracji chrzcielnej w codzienności życia zakonnego

Realizacja konsekracji chrzcielnej w codzienności życia zakonnego

         Sakrament chrztu stanowi w życiu każdego chrześcijanina początek jego drogi, na której realizuje swe powołanie do zjednoczenia z Bogiem. Moment ten znajduje swą kontynuację w pozostałych sakramentach i w znaczący sposób wpływa na całe życie człowieka. Niezatarte znamię, którym zostaje naznaczony każdy ochrzczony sprawia, że staje się on osobą należącą do Boga, członkiem społeczności wierzących ? Kościoła oraz dziedzicem królestwa Bożego.

Swą szczególną kontynuację konsekracja chrzcielna znajduje w profesji rad ewangelicznych, które stanowią wyjątkowy sposób realizacji powołania do świętości. Spróbujmy zatem kilka chwil uwagi poświęcić tej szczególnej łączności, która sprawia, że sakrament chrztu znajduje swe dopełnienie i kontynuację w życiu duchowym każdej osoby konsekrowanej[1].

Biblijny obraz i znaczenie konsekracji

Sprawcą wszelkiego uświęcenia i  konsekracji osób, miejsc czy rzeczy jest zawsze Bóg. W akcje konsekracyjnym osoba staje się Jego osobistą własnością, wyłączona jakby z ?tego świata?[2].

Na kartach Starego Testamentu wielokrotnie Bóg dokonywał wyłączenia pewnych osób, rzeczy i miejsc z codziennego-świeckiego użytku, a zastrzegał je tylko do celów sakralnych. Były one zatem przeznaczone wyłącznie do kultu Bożego. Stąd już o Narodzie Wybranym mówiło się, ze jest segullah (osobisty skarb władcy) i dlatego miał charakter sakralny (por. Wj 19,5; Pwt 7,6; Ps 135,4).

Poprzez chrzest człowiek zostaje wewnętrznie obmyty, uświęcony i usprawiedliwiony przez Chrystusa w Duchu Świętym (por. 1Kor 6,11)[3]. Osoba zatem powołana jest do szczególnego bycia z Bogiem. Włączając się zaś we wspólnotę osób konsekrowanych staje się szczególna własnością Boga.

Powołaniu ochrzczonego do pójścia za Jezusem towarzyszy  szczególna łaska, która ? dzięki wierze i tej pierwszej konsekracji ? uzdalnia człowieka do dania Bogu pozytywnej odpowiedzi. Wezwanie zatem do wyłącznej służby Bogu staje się wywyższeniem i łaską, która obdarza osobę powołaną zdolnościami wyższego rzędu, by mogła pójść drogą rad ewanegelicznych[4].

Konsekracja zatem jest swego rodzaju płaszczem, który Bóg roztacza nad wybrana osobą czy społecznością, zastrzegając sobie jej życie i działanie.

Dar wiary
     Zalążek wiary, który został w sakramencie chrztu dany każdemu chrześcijaninowi, w jego dojrzałym życiu duchowym staje się motywem dla podejmowania wielu ważnych decyzji i kierowania się w swoich wyborach powołaniem, które właśnie w duchu wiary zostaje odczytane przez człowieka. Jednym z takich wyborów jest opcja życia konsekrowanego, którego fundamentem i sensem jest wiara.

Wiara człowieka przechodzi przez sobie właściwe etapy dojrzewania, które zamykają się w dwóch zasadniczych fazach:

  • akceptacja objawionej prawdy, czyli uznanie jej za fakt rzeczywisty, zawarty w całym nauczaniu Kościoła;
  • rozwój wiary, który prowadzi do coraz pełniejszego zjednoczenia z Bogiem w miłości i ufności.

Te dwie postawy, które można określić mianem intelektualnej i duchowej, prowadzą do coraz większego zaangażowania w życie chrześcijańskie[5].

Podjęcie zatem decyzji o przyjęciu profesji rad ewangelicznych, oprócz dojrzałości osobowej, domaga się również właściwego aktu wiary, która w rozumieniu kandydata do życia zakonnego, nadaje właściwy sens tej drogi[6].

Autentyczna i głęboka wiara, leżąca u podstaw życia zakonnego, staje się dla osoby konsekrowanej źródłem odniesienia do Boga, jako Tego, który jest ?Wołającym? oraz podejmowanych dla Niego i ze względu na Niego ofiar i codziennej modlitwy[7].

Przez sakrament chrztu człowiek zostaje zaadoptowany przez Boga. W tym tajemniczym usynowieniu, człowiek zostaj włączony w rodzinę, której Ojcem jest sam Bóg, zaś najstarszym Bratem Jezus Chrystus. Natomiast więzią spajającą poszczególnych członków tejże rodziny jest Duch Święty: ?Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: ?Abba, Ojcze!?. Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, jesteśmy współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale” (Rz 8,14-17)[8].

Istotnym elementem Bożego przybrania za synów i córki jest wolność dzieci Bożych (por. Rz 8,21)[9]. Szczególną drogą, która prowadzi do wolności dziecka Bożego jest naśladowanie Chrystusa, które swój wyraz znajduje w profesji rad ewangelicznych (por. Ga 5,1)[10].

Wiara zatem jawi się jako konieczny element uzasadniający i nadający właściwy sens życiu zakonnemu. Tylko bowiem w jej świetle naśladowanie Chrystusa ubogiego, posłusznego woli Ojca i dziewiczego, nabiera właściwego rozumienia i motywacji.

Dar miłości
     Motywem i siłą sprawczą Bożego działania względem ludzkości jest miłość, którą ?pierwszy Kochający? odwiecznie umiłował człowieka. Sakrament chrztu sprawia, że nowo ochrzczony włącza się w nurt Bożej miłości i staje się jej uczestnikiem. Świadomość zanurzenia się w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, każe jednocześnie pamiętać, że krzyż, na którym dokonało się odkupienie rodzaju ludzkiego jest największym dowodem miłości Boga do człowieka (por. 1J 3,16. 15,13)[11].

Ta sama miłość w życiu osoby konsekrowanej staje się podstawą do budowy wspólnoty, opartej na tej samej wierze i charyzmacie własnego instytutu.  ?Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi przez wszystkich i we wszystkich” (Ef 4,4-6). Podstawą zatem wspólnoty zakonnej jest Chrystus, w którym wszyscy członkowie instytutu zakonnego zostali zanurzeni przez sakrament chrztu. Stąd obowiązkiem osób konsekrowanych jest budowanie Mistycznego Ciała Chrystusa, tworząc niewidzialną budowlę, opartą na jedności wszystkich elementów oraz wspólne dążenie do doskonałości i świętości[12]. Gwarantem tej jedności jest wzajemna miłość przejawiająca się przede wszystkim w codziennych relacjach, w życzliwym odnoszeniu się do siebie i wzajemnej trosce[13]. Znamienne w tym względzie są wskazania, których udziela św. Paweł: ?W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie!? (Rz 12,10) oraz ?Jeden drugiego brzemiona noście? (Ga 6,2). Napomnienia te nabierają szczególnego znaczenia w dobie, gdy rozpleniała się na dobre wszechobecna krytyka i zawiść, która trawi wewnętrznie wiele wspólnot zakonnych. Komentując te dwa teksty Pawłowe Jan Paweł II stwierdza: ?Zalecenie Pawłowe każe odkrywać w bliźnich cechy pozytywne i ? na ile pozwala ograniczony ludzki wzrok ? także cudowne działanie łaski, a zatem Ducha Świętego. Ten szacunek pociąga za sobą akceptację drugiego człowieka, jego postawy i jego sposobu myślenia i działania. Można dzięki temu pokonać wiele przeszkód utrudniających porozumienie między charakterami często znacznie się różniącymi. ?Jeden drugiego brzemiona noście? znaczy, że trzeba zaakceptować z sympatią prawdziwe lub pozorne wady innych, również wtedy, kiedy są one dokuczliwe, oraz chętnie ponosić wszystkie ofiary, których wymaga współżycie z ludźmi o mentalności i temperamencie odmiennym od naszego sposobu patrzenia i osądzania?[14].

Śluby zakonne mają niejako w założeniu osiągnięcie szczytu miłości, zapoczątkowanej na chrzcie ? miłości ślubowanej Chrystusowi. Stąd wartość profesji zakonnej wyraża się w słowach baptismus flaminis, ponieważ  to właśnie Duch pobudza serce człowieka do wiary w Boga, do kochania Go oraz do żalu za własne grzechy[15].

Świadomość własnego chrztu i związanej z tym konsekwencji otwiera osobę konsekrowaną na ducha ofiary i wolę podejmowania swego krzyża w codziennym życiu (por. Mt 10,38).  Idea ta szczególnie uwypukla się w potrójnej misji Chrystusa, której nowo ochrzczony staje się współuczestnikiem.

Uczestnictwo w potrójnej misji Chrystusa
     Sakrament chrztu włącza chrześcijan w królewską, kapłańską i prorocką misję Chrystusa. To ważne zobowiązanie swe szczególne wypełnienie znajduje w profesji rad ewangelicznych.

Chrystus-Król darzy swych uczniów prawdziwą wiolnością, która w życiu zakonnym przejawia się wolnością w kontekście:

  • czystości, jako niepodzielnego oddania się na wyłączną własność Chrystusowi;
  • ubóstwie, które czyni osobę konsekrowaną wolną od ziemskich przywiązań i zależności materialnych;
  • posłuszeństwie, które spełniane w wolności prowadzi do prawdziwego wyzwolenia.

Chrystus w kenoziekrzyża (por. Flp 2,8-9) ukazuje wzór dążenia do wyzwolenia spod panowania grzechu. Stąd osoby konsekrowane w sposób szczególny są wezwane do zadawania śmierci własnym słabościom i walki z grzechem w swoim życiu[16].

Prawdziwa wolność czyni chrześcijanina zdolnym do prawdziwej ofiary, co podkreśla kapłańska funkcja Chrystusa: ?A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą świętą. Bogu przyjemną jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe” (Rz 12, 1-12. Por. także Flm 2,17. 3,3. 4,13; Hbr 9,14. 12,28; Jk 1,26nn.). Człowiek winien zatem składać Bogu ofiarę z dóbr, które zostały mu powierzone (kult Boży), by w ten sposób mógł nieustannie odnawiać swego ducha poprzez wsłuchiwanie się i natężenie uwagi na ?nowe stworzenie? (Ga 6,15), czyli spojrzenie na ziemską rzeczywistość niejako oczyma samego Zbawiciela, by w ten sposób ostatecznie przylgnąć do Boga[17]. Ten duch nieustannego oddawanie siebie Bogu przekłada się na życie zakonne, ponieważ osoby konsekrowane w szczególny sposób są powołane do budowania wspólnoty w Chrystusie ?by stanowić święte kapłaństwo, dla składania du­chowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa […]. Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem Bogu na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, […]” (1P 2,5.9-10). Uświęcenie zatem stanowi priorytet kapłańskiej misji ochrzczonych, co dokonuje się w głównej mierze poprzez uczynienie ze swego życia kultu Boga, któremu składa się codzienne, małe ofiary, karmi się słowem Bożym i codzienną modlitwą. Jak pisał Orygenes: ?Każdy z nas ma w sobie ofiarę całopalną i on sam podkłada ogień na ołtarzu całopalenia, aby zawsze płonął. Kiedy wypieram się wszystkiego, co posiadam, biorę mój krzyż i idę za Chrystusem, złożyłem całopalenie na ołtarzu Boga. Kiedy mam w sobie miłość, wydaję swe ciało na spalenie i dostępuję chwały męczeństwa, złożyłem siebie jako całopalenie na ołtarzu Boga. Kiedy kocham swych braci i jestem gotów dać za nich życie, kiedy walczę na śmierć i życie o sprawiedliwość i o prawdę, złożyłem całopalenie na ołtarzu Boga. Kiedy umartwiając swe członki powstrzymuję się od wszelkiej pożądliwości cielesnej, kiedy świat jest ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata, złożyłem całopalenie na ołtarzu Boga i sam stałem się kapłanem mojej ofiary?[18]. Parafrazując te słowa w kontekście życia zakonnego można powiedzieć, że założenie profesji zakonnej jest swego rodzaju  rozpaleniem ognia w sercu osoby konsekrowanej, który ma płonąć, ogrzewać i oświecać innych. Zakonnik wyrzeka się siebie Każdy z zakonników wyrzeka się w pewnym sensie samego siebie, by pełniąc wole Chrystusa wyrażoną przez usta przełożonego. Często wymaga to od osoby zakonnej  niezwykłej ofiary i podjęcia krzyża. Miłość, która podtrzymuje osobę konsekrowaną na obranej drodze wymaga w wielu sytuacjach kompromisu, poświęcenia własnych racji czy pokornej wyrozumiałości dla słabości drugiego. Nieznośny współbrat, złośliwe uwagi i komentarze czy trud życie we wspólnocie indywidualistów, jest ciągłym składaniem Bogu swej ofiary[19].

Każda osoba konsekrowane wpisuje się także w prorocką misję Chrystusa poprzez świadectwo własnego życia, działania apostolskie, przykład życia w Bogu i troski o Kościół i trwających przy nim braci i sióstr[20].

*  *  *

     Konsekracja chrzcielna i konsekracja zakonna ? dwie rzeczywistości, które stanowią pewnego rodzaju dopełnienie i kontynuację. Osoby konsekrowane bowiem dzięki fundamentowi wiary otrzymanej w chrzcie, są zdolne do podjęcia Bożego wezwania. Włączeni w nurt Bożej miłości, są w stanie budować jedność we własnej wspólnocie zakonnej. Włączeni zaś w potrójną misję Chrystusa gotowi są do podejmowania w woloności różnego rodzaju wyrzeczeń oraz pełnienia misji apostolskiej własnego instytutu.


[1] Por. Jan Paweł II,Adhortacja ?Vita consecrata?. O życiu konsekrowanym i jego misji w Kościele i w świecie, (dalej jako VC), Watykan 1996 nr 30. Por. także Jan Paweł II, Wymiary życia konsekrowanego, w: Katechezy, KościółNauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II, Komputerowy zbiór dokumentów papieskich, Kraków 1999,  nr 1.
[2] Por. tamże, nr 2.
[3] Por. tamże.
[4] Por. tamże, nr 3.
[5] Por. S. Czerwik, J. Kudasiewicz, J. Łach, A. Skowronek, Sakrament chrztu. Liturgia. Teologia. Pismo św., Katowice 1973, s. 14.
[6] Por. Jan Paweł II, Błogosławiona Dziewica Maryja a życie konsekrowane, w: Katechezy, Kościół, Nauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II, Komputerowy zbiór dokumentów papieskich, Kraków 1999, nr 3.
[7] Por. tamże.
[8] Por. S. Czerwik, J, Kudasiewicz, J. Łach, A. Skowronek, Sakrament chrztu…, dz.cyt., s. 51-52.
[9] W starożytności ?wolność” oznaczała swobodę w dysponowaniu własną osobą. W filozofii stoickiej pojęcie to oznaczało wolność od namiętności, jakie niepokoją i panują nad człowiekiem. Por. tamże, s. 51-52.
[10] Por. VC, 31. Por także S. Czerwik, J, Kudasiewicz, J. Łach, A. Skowronek,Sakrament chrztu…, dz.cyt., s. 52.
[11] Por. tamże, s. 29.
[12] Por. Jan Paweł II, Życie konsekrowane w Kościele, w: Katechezy, Kościół, Nauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II, Komputerowy zbiór dokumentów papieskich, Kraków 1999, nr 2.
[13] Jan Paweł II w swoim nauczaniu podkreśla, że ??Jedno serce, jeden duch? nie oznacza ujednolicenia, zamknięcia w sobie, wyeliminowania różnic, lecz głęboką jedność we wzajemnym zrozumieniu i szacunku? Jan Paweł II, Życie wspólne w świetle Ewangelii, w: Katechezy, Kościół, Nauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II, Komputerowy zbiór dokumentów papieskich, Kraków 1999, nr 3. W innym miejscu Papież kontynuuje tę myśl: ?Chodzi o jedność, która znajduje swe najgłębsze korzenie w Duchu Świętym, rozlewającym miłość w sercach (por. Rz 5,5) i skłaniającym różne osoby, by nawzajem sobie pomagały na drodze do doskonałości, tworząc i podtrzymując w swoim gronie klimat zgody i współpracy?. Tamże, nr 4.
[14] Tamże, nr 4.
[15] Por. Jan Paweł II, Wymiary…, dz.cyt., nr 4.
[16] Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 1994, nr 908. Por. także Konstytucja dogmatyczna o Kościele ?Lumen gentium?, (dalej jako KK), w: Sobór Watykański II,Konstytucje. Dekrety. Deklaracje, Poznań 2002, nr 36.
[17] Por. S. Czerwik, J. Kudasiewicz, J. Łach, A. Skowronek, Sakrament chrztu…, dz.cyt., s. 34-35. Por. także Ch. A. Bernard, Wprowadzenie do teologii duchowości, tłum. J. Machiniak, Kraków 1996, s. 74-75.
[18] Orygenes, In Leviticum homilia, 9, 9, w: PG 12, 521-522.
[19] Por. Ph. Goyret, Namaszczeni Duchem Świętym. Chrzest i bierzmowanie, tłum. J. Karczmarek, Warszawa 2006, s. 69-70.
[20] Por. KK, 35. Por, także Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, Warszawa 2000, III 71, 4 ad. 3.

Scroll to Top