Drodzy Bracia i Siostry, Przyjaciele
i Sympatycy naszego Kościoła,
przeżywamy właśnie najważniejszy czas w całym roku liturgicznym Kościoła. Dotąd gromadził on nas przy Zakroczymskiej na wspólnej celebracji wielkich Misteriów naszej wiary. Tym razem po raz pierwszy sprawujemy Liturgię Triduum Paschalnego przy pustym kościele. To dla nas niełatwe i przejmujące doświadczenie. Zapewne dla Was jeszcze bardziej.
Na te święte dni pragniemy życzyć Wam, aby Ten, który z bezmiernej miłości do nas stał się jednym z nas, rozpiął swe ramiona na Drzewie Krzyża i wyszedł żywy z grobu, utwierdzał Waszą wiarę w zwycięstwo dobra nad złem i życia nad śmiercią. Niech On umacnia Waszą nadzieję na lepsze jutro po tych dniach lęku i próby.
A jeśli już mamy się czymś zarazić, to niech to będzie ten pokój, który Zmartwychwstały wniósł w serca swych zalęknionych uczniów (J 20,21.28).
Niech to będzie paschalna radość ze spotkania z Panem, której „nikt nam nie zdoła odebrać”
(J 16,22). Niech to będzie Chrystusowa pasja budowania Królestwa Bożego, miłowania Boga
„z całego serca i ze wszystkich sił” i ofiarnego służenia braciom „jak sobie samym” (Mk 12,30-31). Niech to będą „światłe oczy serca” pozwalające wciąż na nowo rozpoznać z zachwytem, „czym jest nadzieja naszego powołania” (Ef 1,18).